hej!
Jutro skończa nam krokwy mocować, z pogoda mamy farta bo pogoda wisielcza ale zaczyna padac jak majstry kończa dzień. Czekamy sobie spokojnie na murarzy, wg planu mają przyjsc od poniedziałku postawic scianki działowe na poddaszu, rozszalować podokanczac i tyle:)
Jutro przychodzi pan od okien i sobie bedzie wymierzał dziury na okna:)
pare foto z prac na wysokości:)
A tu domek z pozycji:) z nad sadzawki:)
A tu z od frontu:)
Co do kosztów budowy do do dnia dzisiejszego mamy na liczniku 84 tysiace:( Boziu ile to kasy!!!
Aktualne fotki naszego Mazurka
wwidok na kotłownie
kklata
Dzis zalewamy strop, pewnie w tym momencie jak tu pisze akcja na budowie sie zaczyna.
Wczoraj i dzis murarze szaluja schody i te dzis tez juz beda wylane:)
Wielki Szacunek i Dzieki dla naszej ekipy za prace w taka pieska pogode. Mamy wszyskie scianki działowe na parterze i juz moge sobie wyobrazac rozmieszczenie mebli co gdzie jak, bo tak z projektu to nie do konca:)
troszke foto
i zalewanklo na słupy/filary których formy juz leza i czekaja:)
zamawialismy strop wg. projektu budowy i co? i zostało nam 3 palety terivy
może znajdzie sie ktos kto odkupi, no jakby zwykly pustak zostal to by nam sie przydal a dziurawy hie hie to na co?
wiec czekamy do nast. tygodznia i działamy dalej!