No i murarze sobie poszli- na jakis czas!
Aktualne fotki naszego Mazurka
wwidok na kotłownie
kklata
Aktualne fotki naszego Mazurka
wwidok na kotłownie
kklata
Dzis zalewamy strop, pewnie w tym momencie jak tu pisze akcja na budowie sie zaczyna.
Wczoraj i dzis murarze szaluja schody i te dzis tez juz beda wylane:)
Wielki Szacunek i Dzieki dla naszej ekipy za prace w taka pieska pogode. Mamy wszyskie scianki działowe na parterze i juz moge sobie wyobrazac rozmieszczenie mebli co gdzie jak, bo tak z projektu to nie do konca:)
troszke foto
i zalewanklo na słupy/filary których formy juz leza i czekaja:)
zamawialismy strop wg. projektu budowy i co? i zostało nam 3 palety terivy
może znajdzie sie ktos kto odkupi, no jakby zwykly pustak zostal to by nam sie przydal a dziurawy hie hie to na co?
wiec czekamy do nast. tygodznia i działamy dalej!
W praniu wyszło jeszcze parę zmian, na papierze inaczej wszytko wyglada niz w realu.
Postanowilismy z 2 pomieszczen sanitarnych tj wc i łazienki( bardzo malutkie) zrobic jedno pomieszczenie.
Męzus wymyslił w garazu kanał samochodowy.
A tu nasza kuchnia, wybaczcie ze nie posprzatane:)
Dzis panowie murarze zakonczyli wszystkie sciany i scianki i pelki, jutro przyjezdza strop:) a w piatek? sobote wielkie zalewanie.
te zdjecia to z okazji takiej ze dzis musielismy sie nimi okazac w banku:) wiec są:)
Witam, troszke fotek z murowania scian! Jak widac za tą małą osóbką, sa pustaki:) mężuś szwagruś i braciszek nawiezli naszym miłym murarzą materiału.
Nastepnego dnia panowie wzieli sie ostro do pracy a bylo tak zimno, deszczo i wietrznie ze ja bym sie poddała,
i po 4 godzinach pracy dali za wygrana i poszli do domu ale nastepnego dnia pogoda dopisała wiec juz widac duzoooo!
I tak, postanowilismy ze scianki miedzy kuchnia a reszta mieszkania zrobic barek:) a z jednego okna w kuchni zrezygnowalismy tego okraglego:) narazie tyle zmian
jutro działamy dalej...
wWysoko co? w realu jest tak że jak wchodzimy na budowe od przeciwnej strony niz ta na zdjeciu to na teren budowy wchodzi sie jak po gładkiej ziemi a dochodzac do miejsca garazu trzeba zeskoczyc z fundamentu , taka różnica ! Ale pomału sie wszystko wyrównuje, na dzien dzisiejszy fundamenty zasypane zageszczone i w sobote beda zalane chudziakiem :)A jaki bedzie wg planu to sroda/ czwartek murarze wpadaja i działaja:)
Wkoncu cos wyłoni sie spod tej ziemi!